Od momentu podpisania przez członków Kongresu Deklaracji Niepodległości w 1776 roku, aż do teraz było ich czterdziestu czterech, a każdy z nich to inna wyjątkowa historia. Poznajcie prezydentów USA i dotyczące ich ciekawostki.
Z pewnością jednym z najbardziej znanych prezydentów Stanów Zjednoczonych jest George Washington – mówi się o nim nawet jako o „ojcu narodu”. Nic dziwnego, udało mu się bowiem rozwinąć gospodarkę i jednocześnie uniknąć uwikłania w konflikty europejskie. Prezydent, którego wizerunek widnieje na jednodolarowym banknocie i ćwierćdolarowej monecie, w młodości przechodził liczne choroby, na skutek których już w wieku 22 lat zaczął tracić zęby, przez co rzadko można było zobaczyć na jego twarzy uśmiech. Co ciekawe, podobno nie akceptował powitalnego podania dłoni, uważając, że jest to gest poniżej godności przywódcy państwa. Starał się zatem w taktowny sposób unikać takich sytuacji, mając zazwyczaj zajęte ręce. To właśnie od jego nazwiska pochodzi nazwa stolicy USA, Waszyngton.
Thomas Jefferson, trzeci z prezydentów Stanów Zjednoczonych, cierpiał na fobię, która teoretycznie powinna uniemożliwić mu zaistnienie w świecie polityki, a już tym bardziej objęcie tak ważnego stanowiska. Okazuje się bowiem, że Jefferson panicznie bał się publicznych wystąpień, dlatego też, jeśli tylko była taka możliwość, pisał listy, które następnie czytali przed zgromadzonymi jego przedstawiciele. Insteresujący może być także fakt, że za swojej kadencji zniósł podatki nałożone na whisky, potępiał także niewolnictwo – co wydaje się nieco absurdalne, gdyż sam posiadał ogromną ich liczbę. Wiele źródeł jednak donosi, iż swoich poddanych traktował wyjątkowo dobrze.
Dwudziestym szóstym i jednocześnie najmłodszym spośród prezydentów był Theodore Roosevelt – miłośnik polowania, w związku z czym zdrobnienie jego imienia – Teddy, stało się również nazwą dla zabawki, pluszowego misia. Był również pierwszym amerykańskim przywódcą, który wyjechał za granicę, odwiedzając w 1904 roku Portoryko i Panamę.
Jego kuzyn, Franklin Roosevelt, objął stanowisko 32. prezydenta USA, będąc jedynym przywódcą w historii, który pełnił urząd przez cztery kadencje. Stało się to motywem wejścia w życie XXII Poprawki do Konstytucji, na mocy której ograniczono kadencję do maksymalnie dwóch. W wieku 39 lat uległ wypadkowi, skutkiem czego doznał paraliżu, który do końca życia przykuł go do wózka. Zmarł w trakcie pozowania do portretu, niedługo po rozpoczęciu czwartej kadencji.
35. prezydent Stanów, John Fitzgerald Kennedy, był jednym z czterech przywódców, którzy zginęli w trakcie swojego urzędowania w wyniku zamachu. Jego śmierć nadal wzbudza wiele kontrowersji. Opinia publiczna nie jest do końca przekonana co do ogłoszonego powszechnie wytłumaczenia sprawy. Jako że wielu członków bliskiej rodziny Kennedy’ego zmarło z powodów nienaturalnych, zaczęto wierzyć w tak zwaną Klątwę Kennedych. Zamach na prezydenta stał się przedmiotem kultury masowej, wykorzystywanym jako główny wątek gier komputerowych, powieści czy filmów.
Kultura popularna szeroko zainteresowała się także osobą 37. prezydenta, Richarda Nixona, który był jedynym do tej pory przywódcą Stanów Zjednoczonych, który ustąpił ze stanowiska zanim jego kadencja dobiegła końca. Miało to związek z jednym z najsłynniejszych skandali, który na jakiś czas mocno sparaliżował USA. Afera Watergate dotyczyła nielegalnych działań przeciwko jego przeciwnikom politycznym, którymi kierował Nixon. Jego postać również bardzo często stanowi motyw gier, filmów czy seriali, takich jak Simpsonowie, Futurama czy Doctor Who.
Historii dotyczących gospodarzy Białego Domu jest naprawdę wiele – od tej o chorobliwym George’u Washingtonie do tej o pierwszym czarnoskórym prezydencie USA, Baracku Obamie, który jest też ogromnym fanem Star Treka.
Nie każdy przysłużył się dla kraju w tak dużym stopniu, jak chociażby czterech najważniejszych prezydentów, których podobizny przedstawia Mount Rushmore, symbol Stanów Zjednoczonych: George Washington, Thomas Jefferson, Theodor Roosevelt oraz Abraham Lincoln. Jednak wszystkich 44. prezydentów, w mniejszym bądź większym stopniu, zapisało się na kartach amerykańskiej historii.
