rtland zostało okrzyknięte najbardziej deszczową metropolią na świecie. Miejscowość ta liczy ponad 2 miliony mieszkańców, przez co jest największym miastem w stanie Oregon. Połączone jest z lotniskiem oraz portem, stając się w tym momencie ważnym elementem węzła komunikacyjnego. Rozwijają się tam różnorodne gałęzie przemysłu m.in. spożywczy, odzieżowy, chemiczny czy motoryzacyjny. Poza deszczową pogodą aglomeracja oferuje wiele parków oraz muzeów. Zobacz, jakie atrakcje ma do zaoferowania “Miasto Róż”.
Krótko o Portland
Historia Portland rozpoczęła się w 1830 roku. Miasto jest aktualnie znane z wielogałęziowego przemysłu – w tamtych czasach jednak główną siłą gospodarki była produkcja drewna. Nie bez powodu określa się je również “Miastem Mostów”, ponieważ pierwszy stalowy wiadukt postawiono już w 1888 r. Aktualnie w miejscowości znajduje się dziewięć, w tym trzy z nich zostały umiejscowione się na rzece Willamette. Potok ma także swój udział w tworzeniu atmosfery miasta, ponieważ podzieliła Portland na dwie dzielnice – wschodnią i zachodnią.
“Miasto Róż” centrum muzeów
W miejscowości widać wsparcie wobec artystów i fascynację roślinnością. Nie bez powodu zamiennie nazywa się je “Miastem Róż”. Jednym z ciekawszych punktów jest Rose Test Garden, w którym znajduje się ponad 10 000 krzaków cyklamen, w tym 650 różnych gatunków róż. Ten wyjątkowy ogród różany wyróżnia się dzięki m.in. kolekcją Shakespeare’a czy kolekcją miniaturek rozet. Następnym przystankiem w podróży po mieście jest Portland Art Museum – najstarsze muzeum na zachodnim wybrzeżu. Znajduje się w nim ponad 42 000 prac artystycznych z kolekcji amerykańskiej, azjatyckiej i europejskiej. Jest także możliwość zobaczenia na żywo prace takich malarzy, jak np. Vincenta van Gogha lub Claude Monet. Innym, wartym odwiedzania, muzeum jest Blue Sky Garden, który słynie z wystawienia różnego rodzaju wystaw. Co ciekawe, muzeum nie ma z wernisaży żadnych korzyści finansowych, bowiem wszystko robią dla artystów oraz edukacji odbiorców. Instytucja rozpoczęła swoją działalność od wystawiania prac lokalnych artystów, którzy są znani na skalę międzynarodową do dnia dzisiejszego, mowa tutaj m.in. o Nan Goldin czy Mark Klett.
Czas na chwilę relaksu
Po wszystkich artystycznych doświadczeniach oraz wielu godzinach zwiedzania, ciekawym pomysłem będzie udanie się do tamtejszej fabryki czekolady. Creo Chocolate otworzyła dla turystów nie tylko kawiarnie, ale także umożliwiła zwiedzanie fabryki od środka. Po odwiedzeniu wytwórni czekolady warto przejść się do Pittock Mansion – w przeszłości była to prywatna rezydencja wydawcy Henriego Pittock, pierwszej gazety w Portland zwanej “The Oregonian”. Wieczorem natomiast jest możliwość pójścia na spacer do portu, z którego rozciąga się widok przepięknej panoramy Portland.
Nazywanie Portland deszczowym miastem w pierwszej chwili nie zachęca do odwiedzin, jednakże ma ono o wiele więcej do zaoferowania niż mogłoby się wydawać. Oprócz licznych mostów jest możliwość odwiedzenia nietuzinkowych wystaw artystów. Natomiast, jeśli nie jest to wystarczająca zachęta to można skorzystać z możliwości zwiedzenia fabryki czekolady i poczuć się jak Charlie z filmu Tim’a Burton’a.