Żony prezydentów USA zawsze budziły zainteresowanie obywateli oraz mediów. Zazwyczaj w cieniu swych mężów pełniły jedynie funkcje reprezentacyjne oraz dbały o Biały Dom, inne próbowały łączyć karierę zawodową z obowiązkami żony głowy państwa, natomiast niektóre posądzano o realny wpływ na decyzje podejmowane przez prezydentów Stanów Zjednoczonych. Kim są i jakie role pełnią pierwsze damy?
Początkowo nie było jedno określenia na kobiety, które pełniły funkcje gospodyń Białego Domu. Żona pierwszego prezydenta, Marta Washingtona, preferowała, by zwracać się do niej tytułem „pani Washington”. Również do małżonek kolejnych prezydentów zwracano się w szczególny sposób, na przykład Abigail Adams była nazywana panią prezydent, a Dolley Madison – królową Dolley. Nazwa „pierwsza dama” została użyta po raz pierwszy w mowie pogrzebowej wygłoszonej podczas pochówku żony Jamesa Madison’a w 1849 roku. Od tego czasu to pojęcie zyskiwało popularność, a obecnie jest używane jako tytuł honorowy w stosunku do żon prezydentów na całym świecie.
Role jakie pełniły małżonki kolejnych następców Washingtona były rozmaite, tak jak rozmaite były temperamenty kolejnych gospodyń Białego Domu. Wspomniana Dolley Madison słynęła z organizacji wytwornych balów w doprawdy królewskim stylu. Znane było także jej zamiłowanie do pięknych strojów oraz odwaga, którą wykazała się podczas wojny z Wielką Brytanią ratując domowe sprzęty z prezydenckiej rezydencji.
W historii USA nie zabrakło kobiet, które żywiołowo interesowały się nie tylko urządzeniem Białego Domu, ale także brały udział w życiu politycznym. Przypadkiem zaangażowanej pierwszej damy była Edith Wilson. Po wylewie, którego doznał jej mąż, Thomas Woodrow Wilson, przejęła ona część jego obowiązków. Odpowiedzialna była za przekazywanie wiadomości choremu mężowi z dokumentów, które napływały do jego biura. Część historyków uważa, że jej działalność nie ograniczała się jedynie do informowania, a realnie wpływała na wygląd polityki Stanów Zjednoczonych.
Pierwszą damą zajmującą szczególne miejsce w pamięci Amerykanów jest Jackie Kennedy. Przeznaczała wiele czasu na organizację przyjęć oraz uroczystości państwowych w Białym Domu. Spotykała się z artystami, naukowcami, a także z przywódcami innych państw – królową Elżbietą II czy przywódcą ZSRR Nikitą Chruszczowem. Nader wszystko znana była z ubierania szykownych kreacji, a w latach 60. XX wieku uznano ją wręcz za ikonę stylu. Sama Jackie Kennedy mówiła, że do obowiązków pierwszej damy należy opiekowanie się prezydentem, by mógł on jak najlepiej służyć ludziom.
Obecna pierwsza dama Stanów Zjednoczonych, Michelle Obama, jest 46 kobietą pełniącą honory gospodyni Białego Domu. Od początku wspiera męża w karierze politycznej biorąc czynny udział w kampanii wyborczej Barracka Obamy. Uwagę zwróciła na siebie wygłaszając przemówienie podczas konwencji wyborczej demokratów. Obecnie skupia się na zagadnieniach związanych z pomocą rodzinom żołnierzy, wspiera także organizacje mające na celu pomoc kobietom w zachowaniu równowagi między życiem zawodowym, a rodzinnym. Ponadto obecna pierwsza dama jest żywo zainteresowana tematem zdrowej żywności, której poświęciła wydaną w 2012 roku książkę. W 2007 roku na łamach magazynu „Essence” Michelle Obama została uznana za jedną z 25 najbardziej inspirujących kobiet świata.
Pierwsze damy pełnią ważne funkcje. Przede wszystkim są żonami i matkami, więc w pierwszej kolejności muszą zadbać właśnie o rodzinę. Jednak poza pełnieniem tradycyjnych obowiązków, poświęcają się pracy na rzecz potrzebujących pomocy biorąc udział w rozmaitych kampaniach charytatywnych. Żona przywódcy ogromnego państwa Stanów Zjednoczonych musi być kobietą silną. Ma ona bowiem ogromny wpływ na kształtowanie wizerunku całego kraju.
