Każdy przynajmniej raz w życiu słyszał jakiś niewybredny stereotyp o Amerykanach. Według wielu Europejczyków wiedza Amerykanów o świecie ogranicza się do znajomości drogi do najbliższego McDonalds’a, a rozrywka produkowana w Hollywood schlebia niewyrafinowanym gustom. Ile jednak w tych stereotypach jest prawdy? Oto najpopularniejsze opinie na temat Amerykanów.
Najczęściej poruszanym tematem jest otyłość. W opowieściach obywatele USA jedzą tylko fastfoody i zapijają je colą. Do tego są leniwi, a więc wszędzie podjeżdżają swoimi wielkimi samochodami, by jak najmniej się ruszać. Ten stereotyp znajduje jednak swoje potwierdzenie w statystykach – wg przeprowadzonych badań problem z nadwagą dotyczy 68% Amerykanów, zaś otyłość dotyka aż 30% tego społeczeństwa. Jeśli jednak komuś przyjdzie na myśl wyśmiewać się z grubych obywateli USA, warto przypomnieć, że Polacy też są coraz bardziej „puszyści”. Z problemem otyłości boryka się 16% obywateli RP, a z nadwagą – około 55%.
Kierując się logiką stereotypów, można stwierdzić, że jeśli Amerykanowi szczęśliwie udało się uniknąć zgonu z powodu zatoru żył, na pewno zginie trafiony pociskiem. Powszechna dostępność broni palnej i związane z tym konsekwencje to kolejny materiał na „szufladkowanie” Amerykanów. Prawdą jest, że ludzie w USA są zafiksowani na punkcie bezpieczeństwa, a prawo do posiadania broni uważają za jeden z podstawowych przywilejów wolnego człowieka. Statystyki potwierdzają jednak obiegowe opinie – w 2006 roku w Stanach Zjednoczonych z powodu broni zginęło 10 tysięcy osób. Dla porównania w Japonii były to dwie osoby.
Mimo to Amerykanie traktują swój kraj jako wybrany. Są niezwykłymi patriotami, których miłość do ojczyzny graniczy z narcyzmem. Nie sposób potwierdzić lub zanegować prawdziwość tego stereotypu, ponieważ opiera się on na emocjach i uczuciach. Warto tylko przypomnieć, że filmy produkowane przez Hollywood odzwierciedlają w pewien sposób ksenofobiczne bolączki swoich czasów. Najpierw złym bohaterem był demoniczny Związek Radziecki, później Wietnamczycy, a ostatnio islamscy fanatycy. W każdym filmie zaś USA pojawia się jako kraj niosący pokój.
Z zapatrzeniem się w swoje państwo może wiązać się ignorancja wobec reszty świata. Po internecie krąży kilkanaście filmików i grafik pokazujących, że Amerykanie nie potrafią wskazać, gdzie leżą wybrane państwa. I tu jednak okazuje się, że ta rażąca niewiedza dotyczy nie tylko obywateli USA, ale też Polaków, którzy potrafią pomylić Danię z Belgią, a na pewno będą mieć problemy z zaznaczeniem na mapie państw Ameryki Południowej.
Głupota to kolejny przytyk, który powraca w rozmowach o Amerykanach. I tu sprawa jest złożona i nie do rozstrzygnięcia. Podobno 34% obywateli USA wierzy w duchy, a 18% jest przekonanych, że słońce krąży wokół ziemi. Trudno jednak za naród analfabetów uznać Stany Zjednoczone, które prowadzą zaawansowane badania nad kosmosem, mogą poszczycić się 10 laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, a z wielu ich wynalazków korzysta dziś cały świat.
Jak widać, większość powszechnie znanych stereotypów dotyczących Amerykanów ma dość negatywny wydźwięk. Mają one jednak jedynie porządkować świat, pomagać umysłowi ogarnąć jego różnorodność, a nie przedstawiać prawdę. By więc przekonać się, jacy Amerykanie są naprawdę, pozostaje spakować walizki i sprawdzić prawdziwość wspomnianych stereotypów choć przez krótki czas żyjąc wśród amerykańskiego społeczeństwa.
